W średniej wielkości garnku z grubym dnem umieść wodę, mleko, pokrojone w kostkę masło, cukier oraz sól. Podgrzewaj na średniej mocy palnika, od czasu do czasu mieszając, aż masło całkowicie się rozpuści, a płyn zacznie intensywnie wrzeć. Powinieneś zobaczyć na powierzchni duże, szybko pękające bąble.
Opis
Oponki ptysiowe to wykwintna wariacja na temat tradycyjnych polskich pączków i oponek. Zamiast ciasta drożdżowego, bazą jest tu delikatne ciasto parzone (ptysiowe), znane z francuskich eklerów i profiterolek. Po usmażeniu na złoty kolor, ciasto staje się niezwykle lekkie, puste w środku i chrupiące na zewnątrz. Wnętrze wypełnia aksamitny, bogaty krem na bazie serka mascarpone, prawdziwej wanilii i puszystej śmietanki, z subtelną nutą cytrynową. Całość oprószona jest cukrem pudrem i podana ze świeżymi, kwaskowatymi malinami, które doskonale równoważą słodycz deseru. To elegancka propozycja idealna na Tłusty Czwartek, specjalne okazje lub po prostu jako luksusowy podwieczorek, który zachwyci zarówno wyglądem, jak i niepowtarzalnym smakiem.
Składniki (14)
- Woda 125 ml
- Mleko 3,2% 125 ml
- Masło 82% 100 g
- Mąka pszenna tortowa typ 450 150 g
- Jajka 4 szt.
- Cukier biały 15 g
- Olej rzepakowy do smażenia 1000 g
- Serek mascarpone 250 g
- Śmietanka 36% 200 ml
- Cukier puder 60 g
- Laska wanilii 1 szt.
- 🌿 Przyprawy
- Sól 0.1 szczypt
- ✨ Opcjonalne
- Skórka z cytryny 5 g
- Świeże maliny 125 g
💡 Kliknij na składnik aby oznaczyć jako użyty
Kroki przygotowania
Przygotowanie ciasta ptysiowego
Gdy płyn zawrze, zdejmij garnek z palnika. Wsyp całą przesianą mąkę naraz. Za pomocą solidnej drewnianej łyżki lub silikonowej szpatułki energicznie mieszaj, aż składniki połączą się w gęstą, jednolitą masę. Na początku może wydawać się grudkowata, ale po kilkunastu sekundach mieszania stanie się gładka.
Postaw garnek z powrotem na małym ogniu. Nie przerywając mieszania, podgrzewaj ciasto przez około 2-3 minuty. Ten proces nazywa się 'zaparzaniem'. Zobaczysz, że ciasto formuje się w gładką kulę, która odchodzi od ścianek garnka, a na dnie naczynia tworzy się charakterystyczna cienka, biała warstewka. To znak, że ciasto jest gotowe.
Przełóż gorące ciasto do dużej miski (najlepiej szklanej lub metalowej). Rozprowadź je nieco po ściankach miski za pomocą łyżki, aby przyspieszyć stygnięcie. Odstaw ciasto na 10-15 minut. Musi przestygnąć do temperatury, w której można go komfortowo dotknąć palcem (powinno być letnie, nie gorące).
Do przestudzonego ciasta dodawaj jajka, jedno po drugim, cały czas miksując na średnich obrotach. Kolejne jajko dodaj dopiero wtedy, gdy poprzednie całkowicie połączy się z masą. Na początku ciasto będzie się rozwarstwiać, ale po chwili miksowania znów stanie się jednolite. Gotowe ciasto powinno być gładkie, lśniące i na tyle gęste, że podniesione na łyżce będzie z niej opadać, tworząc charakterystyczny kształt litery 'V'.
Formowanie i smażenie oponek
W szerokim, głębokim garnku lub na głębokiej patelni rozgrzej olej do temperatury 175-180°C. Jeśli nie masz termometru cukierniczego, możesz zrobić test: wrzuć do oleju mały kawałek ciasta. Jeśli w ciągu minuty wypłynie i apetycznie się zarumieni, otoczony delikatnymi bąbelkami, olej ma właściwą temperaturę. Jeśli ciasto opadnie na dno i nie wypływa - olej jest za zimny. Jeśli od razu się pali - za gorący.
Przygotuj kwadraty z papieru do pieczenia o boku około 8-9 cm. Przełóż ciasto ptysiowe do rękawa cukierniczego z dużą końcówką w kształcie gwiazdki (np. Wilton 1M). Na każdym kwadraciku papieru wyciśnij okrąg o średnicy około 6-7 cm, tworząc kształt oponki.
Ostrożnie, za pomocą szczypiec lub łopatki, wkładaj oponki do gorącego oleju, papierem do góry. Smaż partiami, po 3-4 sztuki na raz, aby nie obniżyć zbytnio temperatury oleju. Po około 30-60 sekundach papier sam odpadnie od ciasta - delikatnie wyjmij go szczypcami. Smaż oponki przez około 3-4 minuty z każdej strony, aż pięknie wyrosną i nabiorą głębokiego, złotobrązowego koloru.
Usmażone oponki wyjmuj z oleju za pomocą łyżki cedzakowej. Przekładaj je na metalową kratkę wyłożoną kilkoma warstwami ręcznika papierowego. Pozostaw je tam do całkowitego wystudzenia. Ręcznik wchłonie nadmiar tłuszczu.
Przygotowanie kremu waniliowego
Laskę wanilii przekrój wzdłuż na pół ostrym nożykiem. Tępą stroną noża zeskrob z obu połówek wszystkie drobne, czarne ziarenka. W dużej, schłodzonej misce umieść serek mascarpone, ziarenka wanilii oraz opcjonalnie startą skórkę z cytryny. Zmiksuj krótko, tylko do połączenia składników i lekkiego rozluźnienia serka (około 15-20 sekund).
W osobnej, wysokiej i również dobrze schłodzonej misce umieść zimną śmietankę 36%. Zacznij ubijać mikserem na średnich obrotach. Gdy śmietanka zacznie gęstnieć, dodawaj partiami przesiane cukier puder, nie przerywając ubijania. Zwiększ obroty miksera i ubijaj, aż powstanie gęsty, sztywny krem, który pozostawia wyraźne ślady po mieszadłach miksera (tzw. sztywne wierzchołki).
Dodaj ubitą śmietanę do miski z mascarpone w dwóch lub trzech partiach. Za pomocą silikonowej szpatułki bardzo delikatnie wymieszaj składniki, wykonując ruchy od spodu miski ku górze. Mieszaj tylko do momentu, aż krem będzie jednolity i gładki. Chodzi o to, by zachować jak najwięcej powietrza z ubitej śmietany.
Nadziewanie i serwowanie
Gotowy krem przełóż do rękawa cukierniczego z małą, okrągłą i długą końcówką do nadziewania (tylką). Jeśli nie masz takiej końcówki, użyj zwykłej okrągłej lub po prostu odetnij róg rękawa. Za pomocą ostrego nożyka lub patyczka do szaszłyków zrób w boku każdej wystudzonej oponki niewielki otwór.
Włóż końcówkę rękawa cukierniczego w otwór w oponce i delikatnie wyciskaj krem do środka. Poczujesz, jak oponka staje się cięższa i pełniejsza. Uważaj, aby nie wcisnąć zbyt dużo kremu, by oponka nie pękła. Powtórz czynność z pozostałymi oponkami.
Nadziane oponki ułóż na paterze lub dużym talerzu. Tuż przed podaniem obficie oprósz je cukrem pudrem, używając do tego małego sitka dla równomiernego efektu. Podawaj natychmiast, opcjonalnie dekorując świeżymi malinami.
Ciekawostka
Ciasto parzone, czyli 'pâte à choux', z którego wykonane są te oponki, zostało wynalezione w XVI wieku przez włoskiego kucharza o imieniu Panterelli, który pracował na dworze Katarzyny Medycejskiej we Francji. Jest to jedno z niewielu ciast, które jest najpierw gotowane, a dopiero potem pieczone lub smażone, co daje mu unikalną, lekką i pustą w środku strukturę.
Najlepsze na
Wskazówki
Podawaj oponki natychmiast po napełnieniu, gdy kontrast między chrupiącym ciastem a zimnym, kremowym nadzieniem jest najsilniejszy. Doskonale komponują się z filiżanką aromatycznej kawy, czarnej herbaty lub nawet kieliszkiem schłodzonego prosecco. Świeże maliny lub inne kwaśne owoce (np. porzeczki, marakuja) są świetnym dodatkiem, który przełamuje słodycz deseru.
Oponki ptysiowe najlepiej smakują w dniu przygotowania. Jeśli zostaną Ci nienadziane, usmażone oponki, możesz je przechowywać do 24 godzin w szczelnie zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej. Krem przechowuj w lodówce do 2 dni. Napełnione oponki należy zjeść w ciągu kilku godzin, ponieważ ciasto szybko mięknie od wilgotnego nadzienia.
📸 Ugotowane przez społeczność
Zaloguj się, aby dodać zdjęcieDodaj zdjęcie gotowej potrawy
Po zatwierdzeniu przez moderatora otrzymasz 10 punktów doświadczenia.
Nikt jeszcze nie dodał zdjęcia. Bądź pierwszy!
Komentarze (0)
Bądź pierwszy który skomentuje ten przepis!
Dodaj komentarz